Mechanicy go nie lubią, ale jeździ się nim dobrze. Mercedes Klasy A drugiej generacji to dopracowany, ładnie wykonany, wyposażony w mocne silniki model niedużego auta z zaskakująco przestronnym wnętrzem. Niestety, jego naprawy są dość drogie, choć auto nieczęsto się psuje. Z czego to wynika?
Pojawienie się pierwszego Mercedesa Klasy Awywołało niemały szok wbranży. Drugim szokiem, ale już dla samego Mercedesa, był jego nieudany test łosia, który zakończył się przewróceniem samochodu. Wizerunek pierwszego przednionapędowego mercedesa był mocno nadszarpnięty, ale firma ztego wybrnęła, odzyskała zaufanie klientów, anawet przekuła tę porażkę wsukces. Klasa Acieszyła się na tyle dużym powodzeniem, że bez zmiany koncepcji samochodu postanowiono wprowadzić na rynek drugą generację, którą sprzedano wliczbie ponad miliona egzemplarzy.
W 2004 roku zadebiutował model oznaczony jako W169, czyli Klasa Adrugiej generacji. Pojawiła się także wersja trzydrzwiowa oznaczona jako C169, której nie oferowano wpierwszej generacji. Litera Cwnomenklaturze mercedesa oznacza coupe. Zkolei zrezygnowano zprzedłużonej Klasy A. Taki wariant był wpoprzedniku, ale nowy model był na tyle przestronny, że nie potrzebował tego rodzaju nadwozia.
Auto bazuje na zupełnie nowej platformie, ale koncepcja podwójnej podłogi została tu przeniesiona zpoprzednika. Chodzi obezpieczeństwo. Samochód jest bardzo krótki, ma szczególnie krótki przód, więc cała ta część stanowi strefę zgniotu. Aby jednak silnik nie miażdżył pasażerów wrazie uderzenia, jest on wpychany wprzestrzeń międzypodłogową. Czyli pod podłogę, na której zamocowano fotele, ale nad podłogę, do której przykręcono zawieszenie.
W 2005 roku przeprowadzono bardzo drobny lifting samochodu, nieistotny dla jego historii, ale istotny dla norm emisyjnych. Od tego roku wszystkie diesle są wyposażone wfiltr DPF. Pojawił się też topowy model A200 Turbo.
Ważna modernizacja miała miejsce wroku 2008. Zmianie uległ wygląd samochodu, wktórym wyostrzono wcześniej zaokrąglone kształty. Wnętrze się prawie nie zmieniło poza detalami, ale poprawiono materiały. Zmieniono uchwyt na napoje, powiększono schowek wkonsoli środkowej iwprowadzono do oferty kilka nowości wwyposażeniu, m.in. aktywnego asystenta parkowania.
Mercedes-Benz Klasy A po liftingu
Mercedes-Benz Klasy A przed liftingiem
;
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Daimler AG
Wraz zliftingiem auta premierę miał nowy "superoszczędny" wariant A160 CDI BlueEFFICIENCY zsilnikiem Diesla. Nie tylko silnik, ale także całe auto zaprojektowano tak, by poprawić efektywność paliwową (m.in. dodatki aerodynamiczne iobniżone zawieszenie). To były jeszcze te czasy, kiedy oczywistym był fakt, że niskie spalanie oznacza naturalnie niższy negatywny wpływ na środowisko. Mercedesowi ztego powodu ina podstawie procesu produkcji oraz recyklingu przyznano wówczas specjalny certyfikat środowiskowy jako pierwszemu producentowi samochodów na świecie.
W 2009 roku zmieniono nazewnictwo niektórych wariantów napędu, aw2010 roku zakończono sprzedaż modelu coupe oraz A200 Turbo. W2012 roku zaprezentowano następcę izakończono produkcję W169.
Kokpit po liftingu
Kokpit przed liftingiem
;
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Mercedes-Benz Klasy AW169 (2004-2012) –jakim jest samochodem idla kogo?
Choć wwielu publikacjach Mercedes Klasy Ajest pozycjonowany wsegmencie Bze względu na długość nadwozia (3,8 metra), to wnętrze ibagażnik oferują więcej przestrzeni niż spora część samochodów segmentu C. Oile niemal oczywistym był fakt, że pierwsza Klasa Ato segment C, otyle druga pojawiła się rok przed premierą Mercedesa Klasy B, który był uznawany za auto segmentu C. Siłą rzeczy więc Klasę Aprzesunięto do segmentu B, ale trzeba pamiętać otym, że jedynym konkurentem wtym segmencie pod względem ilości miejsca jest Honda Jazz.
I tak na przykład zarówno zprzodu jak iztyłu wKlasie Adrugiej generacji bez najmniejszego problemu będą podróżowały cztery osoby owzroście 180 cm, anawet blisko 190 cm. Inadal będzie im dość wygodnie. Bagażnik ma pojemność 435 litrów, czyli znacznie więcej niż przeciętne 350-380 litrówwklasie kompaktów. Warto zaznaczyć, że następca, czyli Klasa Atrzeciej generacji oferuje przestrzeń 341 litrów, bo jest klasycznym hatchbackiem.
Dzięki pudełkowatej konstrukcji przypominającej minivana, Klasa Ajest samochodem bardzo pojemnym, ale ipraktycznym. Po złożeniu tylnej kanapy (oparcie kładzie się po podniesieniu siedzisk) uzyskujemy przestrzeń 1995 litrów, wystarczającą do przewożenia mniejszych mebli.
Warto też podkreślić, że Klasa Apomimo wieku jest samochodem nad wyraz bezpiecznym. Ibynajmniej nie chodzi osame pięć gwiazdek, jakie zdobyła wteście Euro NCAP, ale też orozwiązania, jakie zastosowano. Poza seryjnym układem ESP, są też adaptacyjne poduszki powietrzne, wtym boczne, chroniące głowę iklatkę piersiową, aktywne zagłówki, atakże mocowania Isofix na tylnej kanapie.
Konstrukcja zawieszenia jest dość ciekawa. Oile zprzodu zastosowano klasyczne kolumny MacPhersona zdolnymi wahaczami, otyle ztyłu mamy nietypową belkę paraboliczną zpoprzecznymi drążkami poprzecznymi typu Watta. Prowadzenie auta jest przyjemnie bezpośrednie, dość sztywne. Jeszcze bardziej sportowo zestrojono zawieszenie wmodelu A200 Turbo. Układ kierowniczy wspomagany elektrycznie pracuje lekko.
Mercedes-Benz Klasy AW169 (2004-2012) –jakie montowano silniki?
Gamę modelową stanowiły trzy jednostki benzynowe należące do rodziny M266 opojemnościach 1,5 litra, 1,7 litraoraz 2,0 litraijeden 2-litrowy diesel zrodziny OM 640. Warto podkreślić, że warianty silnikowe inazwa to nie to samo. Wpraktyce zależnie od rocznika (przełom w2009 roku) A150 iA160 to ten sam motor. To samo dotyczy A170 iA180. Jak wygląda nazewnictwo wersji silnikowych macie wliście poniżej.
Wersje silnikowe Mercedesa Klasy AW169:
- benzynowy A150 lub A160 (1,5 litra, moc 95 KM),
- benzynowy A170 lub A180 (1,7 litra, moc 116 KM),
- benzynowy A200 (2,0 litra, moc 136 KM),
- benzynowy A200 Turbo (benzynowy 2,0 litra, moc 193 KM),
- diesel A160 CDI (2,0 litra, moc 82 KM),
- diesel A180 CDI (2,0 litra, moc 109 KM),
- diesel A200 CDI (2,0 litra, moc 140 KM).
Wszystkie warianty silnikowe były oferowane ze skrzyniami manualnymi lub automatycznymi. Manualne we wszystkich benzyniakach prócz 200 Turbo oraz wdieslu 160 CDI miały pięć przełożeń. Wbenzynowym Turbo idieslach 180 CDI oraz 200 CDI oferowano już skrzynie sześciobiegowe. Automaty we wszystkich wersjach silnikowych są bezstopniowe.
Mercedes-Benz Klasy AW169 (2004-2012) –jaki silnik wybrać?
Zacznę od samej budowy samochodu, która ma bardzo istotny wpływ na wybór silnika. Jak już wspomniałem wcześniej, podłoga waucie ma konstrukcję podwójną, by mógł się wcisnąć pomiędzy podłogi silnik. Aby jednak faktycznie się tam zmieścił, wraz ze skrzynią biegów jest nachylony pod kątem 56 stopni ku przodowi. To znaczy, że głowica jest bardziej zprzodu, askrzynia biegów już poza samą komorą silnika, gdzieś na wysokości ściany grodziowej, bliżej nóg pasażerów.
Układ ten niestety bardzo utrudnia naprawy przy silniku, zwłaszcza mechanikom bez doświadczenia zmałymi mercedesami. Oile wyspecjalizowany warsztat sprawnie poradzi sobie zopuszczeniem całego zespołu napędowego bez odłączania czegokolwiek, otyle mechanik nie mający do czynienia ztym modelem może mieć problem, co będzie sporo kosztować. Aprzede wszystkim może to być pierwsza iostatnia naprawa utakiego mechanika.
Niezależnie od wyboru warsztatu czy doświadczenia mechanika, wiele napraw dokonywanych wMercedesie Klasy Azajmuje więcej czasu niż wtypowych samochodach kompaktowych czy miejskich, awięc ikoszty rosną. Wzwiązku ztym, jeśli zależy wam na wmiarę tanim utrzymaniu auta, to zzałożenia powinniście zrezygnować zsilników Diesla, wktórych jest wiele elementów osprzętu wymagających ingerencji. Lepiej postawić na względną prostotę iwybrać któryś zwariantów benzynowych.
Nie oznacza to jednak, że diesle same wsobie są złe. Jednostki OM 640 zaprojektowano specjalnie dla Mercedesów Klasy AiB. Mają dość trwały łańcuch rozrządu istosunkowo prosty wtrysk Common Rail drugiej generacji, jeszcze zwtryskiwaczami elektromagnetycznymi Boscha. Turbosprężarka w160 i180 CDI ma stałą, aw200 CDI zmienną geometrię.
Niestety, jednostki borykają się zpewnymi problemami po większych przebiegach przekraczających 200 tys. km. Wpierwszej kolejności zawór EGR, który mocno się zanieczyszcza przez układ obiegu spalin. Zależnie od wersji (z DPF lub bez) zawory mają różną konstrukcję, ale wspólną cechę —silne zanieczyszczenie, co powoduje utratę mocy. Zaleca się co dwie-trzy wymiany oleju wyczyścić zawór, czego oczywiście praktycznie nikt nie robi ze względu na koszt operacji. Niestety, kolektor dolotowy też ulega silnemu zanieczyszczeniu, co powoduje podobne problemy.
Nie należy ignorować jakikolwiek objawów niesprawności układu chłodzenia, który może niedogrzewać lub przegrzewać silnik. Często problem tkwi wniedziałającym termostacie, adostęp do niego jest bardzo problematyczny. Tak samo jak problematyczna jest wymiana paska osprzętu, którą warto dokonać raz na 100 tys. km.
Ogólnie jednostka OM 640 jest uznawana za dość prostą itrwałą, ajedyną komplikacją przy jej serwisie inaprawach jest umieszczenie silnika. Wpraktyce więc należy się spodziewać dużych zaniedbań iczyhających na kupującego napraw, które poprzedni właściciel odłożył na później. Dlatego uważam, że zakup Klasy Azdieslem zawsze jest dużym ryzykiem,zdecydowanie większym niż wprzypadku klasycznych samochodów.
Ponadto gra jest otyle niewarta świeczki, że diesle nie palą szczególnie mało. Zdaniem użytkowników jest to od 5,6 do 6,5 l/100 km. Jedynym plusem ito tych mocniejszych wersji 180 i200, jest dobra dynamika jazdy.
Choć silniki benzynowe umieszczone są tak samo waucie jak diesle, to sprawiają znacznie mniej problemów ze względu na dość prostą konstrukcję. Warto wtym miejscu jeszcze raz podkreślić, że niezależnie od pojemności budowa tych jednostek jest taka sama. Warto też zaznaczyć, że podstawowa omocy 95 KM (A 150 iA160) nie należy do dynamicznych inajlepiej sprawdzi się tylko na krótkich dystansach lub wmieście. Na trasach może przeszkadzać również pięciobiegowa przekładnia wniemal każdym wariancie benzynowym.
Podobnie jak diesel, benzyniak ma również łańcuch napędzający rozrząd, ale nie dwa, lecz jeden wałek. Osiemzaworów jest regulowanych hydraulicznie. Wtrysk paliwa jest pośredni. Nie oznacza to jednak braku kłopotów.
Wautach zwiększym przebiegiem pojawiają się problemy zuruchomieniem, gaśnięciem lub utratą mocy. Najczęściej oznacza to awarię pompy paliwa umieszczonej wzbiorniku lub przekaźnika pompy umieszczonego wkabinie. Warto pamiętać otankowaniu benzyny, jeśli używacie auta na LPG, ponieważ pompa jest delikatna ijej usterka może unieruchomić pojazd pomimo wyposażenia go winstalację autogazu.Kupując auto zwiększym przebiegiem, azwłaszcza wyposażone winstalację autogazu, trzeba się liczyć zawariami cewek zapłonowych (są dwie) lub przewodów zapłonowych.
Generalnie jednostki benzynowe są trwałe idość niezawodne, awszelkie problemy znimi wynikają albo zogromnych zaniedbań albo wysokich przebiegów. Nie należy się bać aut zprzebiegiem powyżej 200 tys. km, chyba że są już wyposażone winstalację LPG. Warto mieć na uwadze, że wersja A200 ma koło dwumasowe, asłabsze go nie mają. Koszt benzynowej dwumasy znacząco przekracza 2000 zł. Niewiele tańsze są koła dwumasowe do diesli.
Dlatego uważam, że optymalnym wyborem jest tu 116-konna odmiana A180, czyli najmocniejsza bez koła dwumasowego. Jeśli kupować A200, to najlepiej od razu poszukać przyjemnej wjeździe wersji Turbo, która zasadniczo różni się jedynie obecnością turbosprężarki, arozpędza się do setki wniewiele ponad 7sekund! Niestety jest bardzo rzadko spotykana, apozostałe warianty benzynowe, wtym A200, dynamiką nie grzeszą.
Silniki benzynowe Klasy Anie należą do ekonomicznych, ale też nie są zbyt paliwożerne. Zdaniem właścicieli auta palą ok. 8l/100 km, awięcej paliwa potrzebuje odmiana Turbo. Najbardziej paliwożerne warunki dla Klasy Ato wysokie prędkości na autostradzie.
Podsumowując, wmojej opinii najbezpieczniejszym wyborem jest wariant A170 lub A180 po liftingu, wyposażony wbenzynowy silnik 1,7 litra omocy 116 KM iskrzynię manualną. Odradzam automat. Słabszy wariant A150/A 160 jest dobrym wyborem dla osób, które nie oczekują dobrych osiągów. A200 lepiej kupić wwersji zturbodoładowaniem, choć na rynku to biały kruk. Wśród diesli nie ma większego znaczenia wariant mocy, za to bardzo duże ma stan techniczny iprzebieg.
Mercedes-Benz Klasy AW169 (2004-2012) –typowe usterki
Użytkownicy Klasy Asą zreguły zadowoleni, a73 proc. kupiłoby to auto ponownie. Najwięcej zastrzeżeń budzą obszary, które można nazwać typowymi bolączkami modelu.
Tak jak wspomniałem wyżej, wdieslach często dochodzi do zabrudzenia nagarem zaworu EGR iukładu dolotowego. Stąd rozmaite problemy ze spadkiem mocy, gaśnięciem, falowaniem obrotów itp. Mniej dotyczy to silników benzynowych. Objawy takie mogą dotyczyć także układu paliwowego —wbenzyniaku pompa, awdieslu regulacja ciśnienia wszynie Common Rail.
Inną typową bolączką Klasy Ajest alternator. Zwykle wokolicach przebiegu 200 tys. km zaczynają się problemy zładowaniem, atym samym utratą np. elektrycznego wspomagania, choć przyczyny niedziałającego wspomagania należy szukać także wczujniku skrętu kierownicy. Główną przyczyną niskiej trwałości alternatorów jest technologia ładowania, jaką Mercedes zastosował wKlasie Acelem obniżenia zużycia paliwa.
Chodzi oto, że alternator stale komunikuje się zkomputerem sterującym silnikiem, ponieważ ma zmienną wydajność ładowania zależnie od obciążenia iobrotów silnika. Regulacja odbywa się bardzo często, wsposób praktycznie ciągły, co nadwyręża nie tylko alternator, ale iakumulator. Wersje BlueEFFICIENCY dodatkowo odzyskują energię wczasie zwalniania, amłodsze egzemplarze są wyposażone w, co daje dodatkowe obciążenie na układ ładowania iakumulator.
Często awarii ulega także sprężarka klimatyzacji. Zazwyczaj zaczyna się od jej koła pasowego, aignorowanie pisków iwibracji ztego miejsca kończy się zniszczeniem całego podzespołu. Otym, jak wielkim jest problemem, świadczy choćby bardzo bogaty wybór zamienników wielu producentów. Za dobrej jakości część trzeba zapłacić ok. 1300 zł plus dość droga robocizna, bo prace przy sprężarce wymagają już opuszczenia silnika. Warto pamiętać otym przy zakupie auta zniesprawną klimatyzacją. Zazwyczaj problem nie polega na "wystarczy nabić".
Ostatnie zastrzeżenie budzi zabezpieczenie przed korozją, zwłaszcza wsamochodach przed liftingiem. Najbardziej narażone na przedwczesną korozję są auta produkowane od czerwca 2004 r. do czerwca 2006 r., do czego przyznał się producent, aco wynika zbłędów wprocesie produkcji. Wwyniku tego drzwi imaska stały się elementami newralgicznymi. Niemniej korozja pojawia się winnych obszarach nadwozia (klapa bagażnika, błotniki, progi), więc warto dobrze pod tym kątem przejrzeć auto.
Jedną ztypowych, choć drobnych usterek są urywające się osłony przegubów półosi. Na szczęście same przeguby są wymienne, dostępne wzamiennikach istosunkowo tanie (do ok. 200 zł). Również przeguby kolumny kierowniczej ulegają zużyciu wautach zprzebiegiem ponad 200 tys. km.
Na koniec warto wspomnieć oskrzyniach biegów. Manualne ogólnie są trwałe, choć zdarzają się problemy zmechanizmem, który powoduje utrudnione włączanie pierwszego biegu. Zkolei automaty bezstopniowe są niezbyt trwałe inie cieszą się łaskawością wśród mechaników.
Mercedes-Benz Klasy AW169 (2004-2012) –koszty eksploatacji
Trudno jednoznacznie napisać, czy koszty eksploatacji są wysokie, czy niskie, bo wprzypadku tego samochodu wiele zależy od jego stanu technicznego. Zadbana Klasa Anie generuje wielu problemów ijest samochodem na lata, drogim wserwisowaniu, ale zbardzo dobrym zapleczem części zamiennych, również jako tanich jak na tę markę zamienników.
Poważne awarie zdarzają się rzadko. Jeśli samochód jest młody inie nosi śladów korodowania, to obawy ousterkę alternatora czy kompresora klimatyzacji nie powinny prowadzić do rezygnacji zzakupu. Jak się to zdarzy inaprawicie, to macie spokój na 100-200 tys. km.
Na pewno warto ztym samochodem jeździć do wyspecjalizowanych wnaprawach mercedesów mechaników. Ci, którzy zajmują się wszystkimi autami, nie lubią A-Klasy. Anawet jeśli, to po otrzymaniu rachunku będzie wam się wydawało, że nie lubią was.
W razie konieczności opuszczenia silnika czy nawet wyjęcia go dobrze jest zrobić od razu obszerną rewizję, czyli usunąć wycieki, oczyścić dolot izawór EGR, wymienić świece żarowe wdieslu czy układ zapłonowy wbenzyniaku. Po tak wykonanej naprawie samochód nie będzie generował większych kosztów przez lata. Natomiast zakup taniego egzemplarza zmyślą, że tanio naprawimy kilka usterek, może być bardzo złą decyzją.
Warto też wiedzieć, że wrazie kolizji zprzodu, Klasa Ajest samochodem praktycznie jednorazowym. Koszty napraw nawet niedużych uszkodzeń wkomorze silnika mogą przewyższyć wartość pojazdu inajpewniej dostaniecie od ubezpieczyciela decyzję oszkodzie całkowitej.
Mercedes-Benz Klasy AW169 (2004-2012) –za ile można kupić?
Ceny egzemplarzy Mercedesa Klasy Aprzed liftingiem zroczników 2004-2008 kształtują się na poziomie od 6-8 tys. zł (to nie żart ijest to cena regularna) za najtańsze egzemplarze do ok. 20 tys. zł za te ładniejsze, zmniejszym przebiegiem. Przy czym mały przebieg to wtym modelu każdy poniżej 200 tys. km.
Jeśli chcecie kupić samochód po liftingu, to trzeba przygotować minimum 12 tys. zł, anajlepiej ok. 15 tys. zł, by mieć wczym wybierać. Ładniejsze egzemplarze kosztują powyżej 20 tys. zł, aceny dochodzą do blisko 30 tys. zł.
Samochód jest stosunkowo popularny, więc zsamym zakupem nie powinno być dużego problemu. Kłopot mogą mieć osoby szukające auta zprzebiegiem poniżej 150 tys. km (ok. 20 proc. ofert). Na szczęście 2/3 aut to benzyniaki, aznakomita większość ma skrzynie manualne.
Na zakup samochodu najlepiej przeznaczyć kwotę od 15 do 20 tys. zł zależnie od przebiegu irocznika. Jeśli chcecie kupić tani egzemplarz, na przykład za mniej niż 10 tys. zł, to liczcie się ztym, że kolejne kilka tysięcy być może trzeba będzie zostawić wwarsztacie. Choć wyższa cena też nie jest oczywiście gwarancją niezawodności.